Łąka

[Loretka]

Panicznie zeskoczyłam z ramienia Denara i schowałam się w wyższej kupce trawy.

[Magneto]

Potrząsnąłem głową. Oddaliłem się od kota.

[Gina]

Weszłam przestraszona.

[Denar]

Klęcząc spojrzałem na Magneto, Lori i Ginę, po czym położyłem się wśród kwiatów.

[Magneto]

Zarżałem.
Bardzo ciekawa konwersacja

[Gina]

Zwierzęta mogą mówić?

[Magneto]

Do siebie- tak. Do ludzi- nie

[Gina]

Szkoda, lepiej by było gdyby do ludzi też moim zdaniem.

[Loretka]

Zamiauczałam cicho i podeszłam do Giny. Zamruczałam na przywitanie.

[Gina]

Odbiegłam.

[Loretka]

Położyłam się patrząc smutnymi oczami na Ginę.

[Magneto]

Położyłem się w trawie
Możemy zrobić coś takiego że gdy zwierzę nabrałoby zaufania do właściciela i stworzyliby naprawdę dobrą więź to wtedy mogliby porozumiewać się mentalnie

[Gina]

Zaczęłam piszczeć.

[Denar]

Jestem za

[Magneto]

Parsknąłem.