Stado Moixos
Kategoria ogólna => Zapisy => Wątek zaczęty przez: Denar w Kwiecień 02, 2013, 19:32:20
-
Zapisy koni.
Imię:
Płeć:
Wiek:
Rasa:
Charakter:
Krótka historia:
-
Imię: Magneto
Płeć:Ogier
Wiek:6 lat
Rasa:koń czystej krwi arabskiej
Charakter:Nieufny ale to też zależy od człowieka. Wyczuwa gdy chce ktoś zrobić mu krzywdę. Nieco niezależny więc czasami ciężko wywołać u niego pożądane zachowanie. Bardzo lubi skakać. Jest ruchliwy jak to araby.
Krótka historia:Magneto urodził się w hodowli koni "Tęczowa Polana" jako Magneto Prince. Mały źrebak bardzo dobrze czuł się w swoim domu. Niestety konie to porządny wydatek i gospodarstwo wkrótce zbankrutowało. Część koni miała dostać się do ubojni reszta była wykupywana przez inne hodowle lub pojedynczych ludzi. Pewnego dnia pojawili się ludzie z cyrku. Szukali konia arabskich do swoich przedstawień. Magneto razem z matką i kilkoma innymi końmi został zabrany. Miał wtedy już 3 lata. Radził sobie podczas przedstawień. Czuł się jednak okropnie gdy zakładano mu te pióra i inne akcesoria. Podczas jednego z występów wybuchł pożar. Zwierzęta rozbiegły się przerażone. Gdy wyłonił się spod płonącego namiotu biegł przed siebie oszalały z przerażenia. Nigdy nie wrócił już do cyrku.
-
Ok. Pomożesz robić tereny?
-
Tak jest, kapitanie...xD
-
Imię: Kryształowa
Płeć: Klacz
Wiek: 5 lat
Rasa: Czystej krwi arabskiej
Charakter: Miła, jeżeli kogoś pozna ufna, mocno przeżywa, urocza.
Krótka historia: Opowiem w skrócie, gdyż historia boli. Gdy byłam mała, rodzice pracowali w cyrku. Nic nie potrafiłam zrobić. Tylko rodzice mnie tu trzymali. Któregoś razu ojciec się podpalił, gdy przeskakiwał przez obręcz. Matka długo nie wytrzymała i zmarła z tęsknoty. Mnie zostawili przy najbliższym mieście.
-
Oooooo...Też arab :o
-
Imię: Czacza
Płeć:klacz
Wiek:2,5
Rasa:Fryzyjski
Charakter: czarująca, ufna, przyjacielska, elegancka
Krótka historia:Moi właściciele kochali mnie jak byłam młoda, ale kiedy dorosłam znudzili się mną. Przywiązali mnie do drzewa i odjechali. Znaleźli mnie jacyś mili ludzie, ale niestety nie mieli gdzie mnie trzymać. Przywieźli mnie tu, ale moja pani obejmowała mnie i płakała przy pożegnaniu. Stałyśmy tak chwilę, ona szlochając, a ja płacząc w duchu. Potem zabrała mnie pani wolontariuszka do tego właśnie schroniska.
-
Czeeeeść wreszcie koń. Magneto wita cię serdecznie
-
Oo, już nowy znajomy ;D
-
Imię: Damokles
Płeć: Ogier
Wiek:4
Rasa: Fryzyjski
Charakter: Przyjacielski choć na początku jest narowisty i wredny.
Krótka historia: Zbyt dużo przeszedł i nie byłe to miłe przejścia.
-
Damokles Fryz *-* już cię chcę ;3
-
Już się ciesze. ;D
-
Wysyłam odp w adopcjach ;D
-
;D ;D ;D
-
Witaj kolejny koniku :3
-
Hej
-
ach, ten wspaniały spam xD
-
No to ja też coś napiszę... spam :P
-
Najpopularniejsze słowo dnia: spam.
-
no to spamujemy :P
-
możemy pospamić na łące, jeśli chcecie xD
-
ja ide
-
Ja sb właśnie oglądam gwiazdeczki w dolinie...a le db... zaraz tam jakoś doczłapie... :P
-
Ok, też idę, tylko wyrzucę Lorettę -.-
-
Imię: Furia
Płeć: ogier
Wiek: 5 lat
Rasa: Fryz
Charakter: odważny,nieokiełznany,wredny, bywa miły
Krótka historia: Jest bardzo długa i ciężka... Wie jedno! nigdy tam nie wróci.!!!
-
Imię:Lajna
Płeć:klacz
Wiek:4
Rasa:Fryzyjski
Charakter:miła, grzeczna, pewna siebie, lubi się bawić,urocza, lubiana, przyjacielska, wesoła, zabawna, odważ,czasem wredna
Krótka historia:Nic ciekawego...
-
Ja nie mogę, zalęgnięcie fryzów O.o
-
Dokładnie Fioro... tyle jest ras a tu wszyscy fryzy... jakoś niee luubięe tej rasy... ;/
-
Ja kocham fryzy i araby, ale też lusitano mi się podobają <3 Jak się przeprowadzimy z rodzicami na większą działkę, to kupi mi kasztanowatego araba *-*
-
Konika z charakterkiem :P
Ja tam fryzów nie lubię... bardziej gustuję w koniach zimnokrwistych lub andaluzach...
ja miałem tylko małopolskiego, śląskiego i angloaraba... :P
-
Imię: Dziki Błysk Płeć: ogier Rasa: Mustang Charakter: Tajemniczy, odważny, miły, przyjacielski, czasem agresywny, czasem nadpobudliwy Krótka Chistoria: Urodziłem się na pustyni. W moim stadzie była dziewczyna człowieka. Było to dziwne. Zachowywała się jak Mustang. Bardzo fajnie, że była moją siostrą. Dorastałem w dziczy, wraz z moim stadem. Jedliśmy przeróżne roślinności. Pewnego dnia złapali mnie. Uwięzili w czymś dziwnym. Ujeżdżali. Po kilku dniach przywlekli jakąś indiankę. Następnego dnia uwolniła mnie. Oswoiła mnie. Po roku sprzedała mnie ludziom. Nie mam do nikogo zaufania, choć czasem zdażają się takie przypadki.
-
Hej Błysk
-
Patient guide: Med's immediate influences.
<a href=https://eliquis.top/>can you buy eliquis over the counter</a>
Get the facts on drugs. Read now.